Opis
Rozmiarówka
Rozmiar | Obwód klatki piersiowej | Obwód pasa przedniego |
---|---|---|
S | 47-60 cm | 26-34 cm |
M | 58-74 cm | 33-45 cm |
L | 72-92 cm | 42-54 cm |
Jak to działa?
Smycz przypina się z przodu, do taśmy przechodzącej przez przód klatki piersiowej. W momencie pociągnięcia szelki obracają psa w stronę właściciela. Bez bólu, bez nerwów – tu działa czysta fizyka :)
P.S. Samo założenie szelek nie wystarczy, do nauki potrzeba mnóstwo ludzkiej cierpliwości, konsekwencji, miłości i dobrych smaczków. Szelki treningowe są szelkami służącymi do treningów, nie powinny być stosowane jako szelki rekreacyjne. Ich paski przebiegają tuż za paszkami, dlatego ważne jest, aby dobrze je dopasować do psa – nie mogą być za ciasne, żeby nie obtarły psiaka. Polecamy używać je ze smyczą zwykłą, nigdy ze smyczą automatyczną.
Jak zmierzyć psa do szelek easy walk?
Mierzymy obwód klatki piersiowej pionowo, tuż za przednimi łapkami – w pachwinach. Jego wartość porównujemy z zakresem regulacji rozpisanym w tabeli i na tej podstawie wybieramy rozmiar: S, M, L.
Mierzymy długość pasa przedniego. Od jednej pachwiny do drugiej, nie zostawiamy odstępu. Easy walki w przeciwieństwie do norweskich przebiegają tuż za łapami, nie są odsunięte od pach. Szelki posiadają regulację w obu pasach – pionowym i poziomym.
Spójrz na obrazek pomocniczy – gdzie zmierzyć psa:
Judyta (zweryfikowany) –
Szelki testujemy od ok. 3 tygodni z pieskiem który dotychczas ciągnął na smyczy w sposób umiarkowany. Szelki kupiliśmy zachwyceni wieloma pozytywnymi opiniami, jednak my nie możemy wypowiedzieć się tak pozytywnie :(
Plusy:
– ładny design
– łatwe zakładanie/zdejmowanie
– wytrzymałość
Minusy:
– niestety podczas spacerów szelki tracą regulację – raz ustawiona szerokość rozluźnia się, przez co co spacer musimy ją ponownie zmniejszać, jest to dość upierdliwe (zastosowane gumki w celu ograniczenia rozregulowaniu szerokości nie spełniają swojej funkcji)
– miejsce, gdzie jest przypięcie na smycz jest zbyt odstające i zbyt szerokie – przez co piesek przy ciągnięciu jest bardzo delikatnie nakierowywany swoją własną siłą na inną trajektorię ruchu – a myśleliśmy, że przesunięcie kierunku ciągnięcia psa będzie bardziej zdecydowanie
– wydaje mi się, że miejsce na przypięcie smyczy powinno być bardziej usztywnione, w konkretnym miejscu – a teraz wygląda tak, że jak pies pociągnie w prawo to ten teoretyczny “środek” przodu szelek przesuwa się na bok i efekt odciągania pieska jest naprawdę znikomy
Finalnie szelki oddamy potrzebującym pieskom, a dla siebie szukamy dalej idealnego modelu, który naprawdę będzie działał.